Kolejny wyjazd przed nami! 18 listopada wyruszamy z Warszawy przez Mediolan do Marrakeszu. Wracamy 26 listoada w ten sam sposób. Bilety w obie strony kosztują w tej chwili zaledwie 450 złotych. Nie przegapcie takiej okazji! Oczywiście z przyjemnością pomożemy wyszukać najkorzystniejsze loty z innych miast, wystarczy tylko wyrazić zapotrzebowanie.
Ramowy program imprezy:
19.11 (po południu)
Przylot do Marrakeszu, przejazd do centrum miasta, zakwaterowanie w hotelu Central Palace, niedaleko najbardziej znanego marrakeskiego placu Dżema el-Fna. Wieczorem spacer po placu, zwiedzanie okolic meczetu Kutubijja, i co tam jeszcze wymyślimy.
20.11 (czwartek)
Dalszy ciąg zwiedzania Marrakeszu. Przespacerujemy się uliczkami starej medyny, odwiedzimy liczne w tej części miasta bazary (souki), medresę Ben Jussufa – wspaniały przykład arabskiej architektury i sztuki zdobniczej, chętni mogą złożyć również wizytę w garbarni, a jeżeli czasu starczy postaramy się odnaleźć dom niejakiego Abdula przy Tarik Dar Makhzen, by w domowej atmosferze napić się najlepszej marokańskiej herbaty.
21.11 (piątek)
Z samego rana wyruszymy w kierunku Ouzoud, gdzie znajduje się największy w północnej Afryce, przepiękny wodospad o tej samej nazwie. Zamieszkamy na campingu u Hasana, rodowitego mieszkańca tych gór. Spać będziemy pod gwiazdami, pod baldachimem z drzew lub turystyczną płachtą roziągniętą nad obozowiskiem. Do snu koi tutaj szum wodospadu, który to na te kilka dni stanie się również naszą łazienką. Wraz z Hasanem zwiedzimy okoliczne góry, udamy się do starej berberskiej wioski wykonanej w prawie z całości z gliny, przekraczać będziemy rwącą rzekę, odwiedzić też nam będzie dane miejsce nazywane Irbula, czyli Źródła, naturalne baseny u podnóża skał. Jedli będziemy berberski tadżin i kuskus, Hasan jest nie tylko świetnym przewodnikiem ale i niezgorszym kucharzem… W Ouzoud zostaniemy tak długo jak będziemy mieli na to ochotę, mniej więcej do poniedziałku rano…
24.11 (poniedziałek)
Po powrocie do Marrakeszu nasze drogi poprowadzą do Grobowców Saadytów, odwiedzimy lokalne muzea, a także spotkamy się z mieszkańcami Marrakeszu, aby poznać ich codzienne zajęcia i problemy. Oczywiście chętni mogą udać się na targi medyny, powłóczyć się po jej krętych uliczkach, zakupić pamiątki…
25.11 (wtorek)
Co do tego dnia zostawiam nam pewną dowolność. Możemy udać się do As-Sawiry (Essaouira), portowego miasta wzniesionego przez Portugalczyków, przepięknej El-Jadidy czy Safi lub też udać się na spotkanie z dziką naturą do położonej stosunkowo niedaleko od miasta Doliny Ourika w Atlasie Wysokim.
26.11 (z samego rana)
Powrót.
CENA CAŁEGO PAKIETU – 250 EURO – OBEJMUJE WSZYSTKIE NOCLEGI, PRZEJAZDY, HERBATKI I NAPIWKI, WYŻYWIENIE PODCZAS POBYTU NA CAMPINGU, OPIEKĘ LOKALNEGO PRZEWODNIKA, DUŻO ŚWIETNEJ ZABAWY. W CENĘ NIE SĄ WLICZONE BILETY LOTNICZE i UBEZPIECZENIE, W OBU PRZYPADKACH MOŻEMY JEDNAK POMÓC.
AD.2 NOCE W MAROKO BYWAJĄ CHŁODNE, DLATEGO KONIECZNE JEST ZABRANIE ŚPIWORA I PRZYNAJMNIEJ JEDNEJ CIEPŁEJ BLUZY, WSKAZANE BĘDĄ RÓWNIEŻ BUTY TREKKINGOWE ORAZ DRUGIE, NA ZMIANĘ, NAJLEPIEJ SANDAŁY.
AD.3 MAROKO JEST KRAJEM MUZUŁMAŃSKIM (CHOĆ UMIARKOWANYM) MIMO TO NIE NALEŻY WYKRACZAĆ POZA PRZYJĘTE NORMY, SPOŻYWANIE ALKOHOLU NIE JEST TU NA OGÓŁ MILE WIDZIANE. NALEŻY TAKŻE ZWRÓCIĆ UWAGĘ (DOTYCZY TO GŁÓWNIE KOBIET), ABY – SZCZEGÓLNIE W GWARNYCH MIASTACH – NIE UBIERAĆ SIĘ NAZBYT WYZYWAJĄCO.
KONTAKT – TELEFON 786983188 E-MAIL ARON78@O2.PL LUB PRZEZ WIADOMOŚĆ NA FACEBOOK’U.